O hipotermii mówimy, gdy temperatura centralna organizmu spada poniżej 35 stopni C. Zwiększa się utrata ciepła, a organizm nie nadąża z jego produkcją. Pamiętajmy, że hipotermia może rozwinąć się również, gdy temperatura otoczenia oscyluje już około 0 stopni C.
Kto jest narażony na wychłodzenie:
- Osoby bezdomne, które przebywają na ulicach miasta lub żyją w pustostanach, gdzie temperatura otoczenia jest około 0 stopni C lub ujemna. Często osoby te dodatkowo są wyniszczone, wygłodzone, obciążone chorobami, w złym stanie higienicznym. Zazwyczaj są nieodpowiednio ubrane. A większość tych osób jest niestety również po spożyciu alkoholu.
- Osoby starsze (powyżej 80 roku życia) – głownie te samotnie mieszkające, przewlekle chore i leżące przewlekle w łóżku. Często seniorzy ubierają się nieodpowiednio do warunków atmosferycznych, nie palą w piecach z powodu oszczędności, ale i demencji starczej czy choroby Alzheimera (zapominają),
- Dzieci,
- Ludzie zanurzeni w zimnej wodzie (przypadkowe wpadnięcie do wody lub próby samobójcze).
Jak są objawy wychłodzenia:
- Zimna skóra (centralizacja krążenia, ciepło magazynowane jest tylko w narządach wewnętrznych), często dłonie, stopy i twarz są nadmiernie blade lub sine,
- Tzw. „gęsia skórka” – naturalna ochrona organizmu przed zimnem (w wyniku kurczenia się mięśni, które znajdują się u podstawy mieszków włosowych, między wyprostowane włosy dostaje się powietrze. Wówczas tworzy się warstwa chroniąca przed zimnem – ogrzane powietrze zatrzymuje się pomiędzy włosami).
- Dreszcze – jest to dalsza obrona organizmu przez wychłodzeniem. Dreszcze zwiększają produkcję ciepła o ponad 50%, ale utrzymują się tylko przez około 4-6 godz. , czyli do wyczerpania zapasów energetycznych. Warto pamiętać, że jest to proces energochłonny i może powodować dodatkowo hipoglikemię, czyli spadek poziomu glukozy we krwi.
- Apatia, spowolnienie psychoruchowe, zaburzenia mowy,
- Zaburzenia świadomości i senność,
- Utrata przytomności (brak reakcji na głos i zadany bodziec bólowy),
- Zwolnienie akcji serca i oddechu,
- …do nagłego zatrzymania krążenia (NZK) włącznie.
Postępowanie:
- Nie pozwól osobie wychłodzonej wykonywać gwałtownych ruchów, nie pionizuj jej, nie stawiaj na nogi, ograniczyć do minimum jej ruchy w stawach. Gwałtowne poruszanie powoduje, że zimna krew z obwodu (z kończy górnych i dolnych) dostaje się do mięśnia sercowego powodując zaburzenia rytmu serca, które to mogą doprowadzić do nagłego zatrzymanie krążenia,
- Jeśli jesteś w stanie (poproś świadków zdarzenia) przenieś osobę, najlepiej w pozycji poziomej do ciepłego pomieszczenia np. pobliskiego sklepu, apteki itp.,
- Zdejmij z niej mokrą i zimną odzież,
- Ubierz osobę wychłodzoną w ciepłą i suchą odzież (czasami będzie to twoja kurtka i czapka, twój koc z samochodu lub z domu itp.) oraz zastosuj ogrzewanie warstwowe np. folia – koc –folia. Pamiętaj, że tak naprawdę powietrze między tymi warstwami jest dopiero właściwą izolacją.
- Pamięta, żeby okryć całe ciało osoby wyziębionej! Nie tylko z wierzchu. Podłóż koc pod grzbiet tej osoby (izoluj ją od podłoża) oraz nie zapominaj o ochronie głowy, rąk i stóp – tam ciepło „ucieka” najszybciej,
- Nie podawaj żadnego alkoholu do picia! To mit. Powoduje on tylko pozorne rozgrzanie. Tak naprawdę alkohol hamuje dreszcze i powoduje odwodnienie!
- Podawaj ciepłe (nie gorące) mocno słodkie napoje np. herbatę.
- Nie podawaj nic do jedzenia.
- Jeśli masz pakiety grzewcze połóż je na klatkę piersiową osoby ratowanej, włóż pakiety pod pachy i w pachwiny.
- Jeśli osoba będzie nieprzytomna, nie będzie miała prawidłowego oddechu (oceniaj oddech przez 60 sekund) oraz oznak krążenia rozpocznij resuscytację krążeniowo oddechową w algorytmie: 30 uciśnięć klatki piersiowej : 2 oddechy ratownicze. Poproś świadków zdarzenia o automatyczny defibrylator zewnętrzny tzw. AED – może znajduje się gdzieś blisko zdarzenia (np. w urzędzie, sklepie, dworcu itp.),
- Jak najwcześniej wezwij zespół ratownictwa medycznego (nr 112 lub 999).
- Jeśli pacjent nie wymaga pomocy medycznej powiadom Straż Miejską lub Policję.
Nie bądź obojętny! To, że pacjent jest po spożyciu alkoholu nie znaczy, że nie potrzebuje pomocy. Podejdź i sprawdź! Później powiadom odpowiednie służby – Straż Miejską lub jeśli będzie to niezbędne Pogotowie Ratunkowe.
Ps. Zapraszam do odwiedzenia strony internetowej: www.hipotermia.edu.pl
Pozdrawiam
Krzysztof Wiśniewski
ratownik medyczny – specjalista pielęgniarstwa ratunkowego
Kierownik Działu Usług Medycznych i Szkoleń
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy
Najnowsze komentarze